Publikowanie muzyczne

Music Publishing to firma zajmująca się zarządzaniem, promocją i monetyzacją dzieł muzycznych. Wydawcy upewniają się, że autorzy piosenek otrzymują wynagrodzenie za korzystanie z ich kompozycji i pomagają zorganizować wydajność i dystrybucję tych kompozycji.
Publishing jest jednym z najstarszych obszarów branży muzycznej. Istniało na długo przed wynalezieniem pierwszych urządzeń nagrywających i odegrały kluczową rolę w branży muzycznej na początku XX wieku. W tym czasie wydanie nuty było głównym sposobem dystrybucji muzyki. Wydawcy wydrukowali nuty, dystrybuowali ją w sklepach i zapłacili autorom część sprzedaży, zapewniając w ten sposób ich dochody.
W miarę postępu technologii przemysł muzyczny znacznie się zmienił. Pojawienie się radia, winylowych płyt, taśm magnetycznych, dysków kompaktowych, cyfrowych pobierania i usług przesyłania strumieniowego całkowicie zmieniło sposób konsumpcji muzyki. Jednak rdzeń wydawnictwa muzycznego pozostał taki sam: wydawcy reprezentują kompozytorów i autorów piosenek, zapewniając, że otrzymają wynagrodzenie za komercyjne wykorzystanie ich pracy. Dzisiaj wydawcy zarządzają prawami autorskimi, obsługują licencjonowanie i zbierają tantiemy na całym świecie. Podczas gdy przychody pochodziły z sprzedaży drukowanych albumów piosenek, wydawcy śledzą teraz płatności ze usług streamingowych, stacji radiowych, koncertów i innych źródeł. Porozmawiamy o tym, jak działają te mechanizmy w poniższych sekcjach.
Dwa rodzaje muzycznych praw autorskich: kompozycja i nagranie główne
W branży muzycznej prawa autorskie są podzielone na dwie kategorie: prawa do kompozycji i prawa do nagrywania. Warunki te są często rzucane w branży, ale jeśli nadal nie masz pewności, co mają na myśli, rozbijmy je.
- Kompozycja to sam muzyczny pomysł, w tym melodia, harmonia i, jeśli dotyczy, teksty. Pomyśl o notatce lub tekstach w notatniku - to podstawa utworu, czymś, co można wykonać na wiele różnych sposobów;
- Nagranie główne to konkretna, nagrana wersja kompozycji stworzonej przez artystę lub producent. Są to nagrania, których słuchamy na platformach cyfrowych, w radiu lub w mediach fizycznych.
Z powodu tego rozróżnienia każda piosenka skutecznie ma dwa zestawy praw autorskich: jeden dla samej kompozycji i jeden dla konkretnego nagrania. W niektórych przypadkach oba prawa są własnością tej samej osoby, na przykład jeśli artysta sam napisał i nagrał piosenkę.
Ale częściej prawa są dzielone między różnymi ludźmi i organizacjami. Na przykład, jeśli nagrasz okładkę piosenki Beatlesów, będziesz właścicielem głównego nagrania, podczas gdy prawa do samej kompozycji pozostaną u właścicieli katalogu zespołu. W jeszcze bardziej złożonych przypadkach, gdy piosenka jest tworzona przez grupę autorów, wykorzystuje elementy z innych utworów lub zawiera próbki, dystrybucja praw staje się prawdziwą zagadką. Jednocześnie proces tworzenia, a następnie zarabiania kompozycji wymaga zupełnie innego podejścia niż praca nad nagraniem głównym. Oba obszary są ważne, ale dziś skupimy się w szczególności na prawach do kompozycji należących do autorów piosenek i są zarządzane przez wydawców.
Trzy typy opłat licencyjnych wydawniczych, które musisz zrozumieć
System obliczania tantiem dla muzyki podlega prawa autorskiemu, a każdy kraj może mieć własne zasady. Jednak podstawowe zasady wydawnictwa są podobne na całym świecie. W tym artykule przyjrzymy się, jak działa system członków rodziny królewskiej w Stanach Zjednoczonych, ponieważ tam znajdują się największe firmy wydawnicze. Chociaż szczegóły mogą różnić się w innych krajach, podstawowe zasady pozostają takie same.
W Stanach Zjednoczonych prawa autorskie do utworu muzycznego należy do jego twórcy od momentu spełnienia dwóch warunków: jest oryginalny (to znaczy stworzony przez autora od zera) i jest nagrany w namacalnym medium. Może to być notacja muzyczna, plik cyfrowy, a nawet wiadomość tekstowa z melodią.
Gdy autor ma prawa do swojej pracy, ma wyłączne prawo do:
- Reprodukuj i rozpowszechniaj jego muzykę;
- Wykonywać lub nadawać publicznie;
- Utwórz nowe wersje na podstawie oryginalnej pracy.
Prawa te pozwalają właścicielowi zdecydować, kto może korzystać z ich muzyki i na jakich warunkach. Jeśli ktoś chce reprodukować, wykonywać lub przerobić pracę, będzie potrzebował licencji, a autor otrzyma za to opłatę licencyjną. W praktyce tantiemy do publikowania muzyki są podzielone na trzy główne kategorie, z których każda jest związana z niektórymi aspektami praw autorskich kompozycji. Jak dokładnie ten system działa i jakie płatności może otrzymać autor - porozmawiamy o tym dalej.
Mechaniczne tantiemy: jak działają
Mechaniczne tantiemy to płatności, które autorzy piosenek otrzymują za reprodukcję swoich kompozycji. Płatności te pochodzą od stron trzecich, które chcą nagrywać, wydawać i dystrybuować prace muzyczne. Pierwotnie ten rodzaj opłat licencyjnych był powiązany z produkcją mediów fizycznych, takich jak rekordy i płyty CD, stąd nazwa. Dzisiaj, w erze cyfrowej, głównym źródłem mechanicznych opłat licencyjnych są usługi przesyłania strumieniowego.
Royals są naliczane, gdy użytkownik zaczyna odtwarzać określoną piosenkę na platformie cyfrowej. Jest to możliwość wyboru utworu, który stwarza potrzebę płatności dla autorów. Jednak usługi nieinteraktywne, takie jak Radio Pandora, nie generują mechanicznych opłat licencyjnych, ponieważ muzyka jest odtwarzana bez żadnego wyboru ze strony słuchacza.
Mechanizm płatności zależy od formatu dystrybucji muzyki. W przypadku streamingu usługi takie jak Spotify i Apple Music Transfer Transfer bezpośrednio dla wydawców. Jeśli chodzi o pobieranie i sprzedaż fizyczną, płatności są najpierw dokonywane do właściciela głównego nagrania, tj. Etykiety, a następnie przekazywane wydawcy.
Menowe tantiemy są dystrybuowane przez wyspecjalizowane organizacje. W Stanach Zjednoczonych odbywa się to przez agencję Harry Fox oraz w Wielkiej Brytanii przez mechaniczne społeczeństwo ochrony praw autorskich. W wielu krajach europejskich podobne funkcje są wykonywane przez organizacje odpowiedzialne zarówno za płatności mechaniczne, jak i tantiemy publiczne. Struktury te dostarczają autorom i wydawcom rekompensatę za korzystanie z ich kompozycji na różnych mediach i platformach.
W Stanach Zjednoczonych stawki mechaniczne są regulowane przez Radę Copyright (CRB) i zależą od formatu dystrybucji muzyki. W przypadku pobrań cyfrowych i mediów fizycznych ustawiona jest płaska stawka 9,1 centów za kopię, jeśli utwór nie jest dłuższy niż pięć minut. Jeśli tor jest dłuższy, zastosowano obliczoną szybkość 1,75 centów na minutę.
W przypadku interaktywnego przesyłania obliczenia są bardziej skomplikowane. CRB ustawia tak zwaną pulę licencyjną-kwotę, którą usługa jest zobowiązana do zapłaty dla autorów piosenek. Jest to określone przez trzy wzory, z których wybierany jest maksimum:
- Procent całkowitych przychodów platformy. Obecnie wynosi to 11,8%, ale stopa stopniowo rośnie i miała osiągnąć 15,1% do 2022 r.;
- Procent kwoty wypłaconej etykietom rekordów. Obecnie wynosi 21-22%, wzrasta do 26% w 2022 r.;
- Minimalna stawka zryczałości 50 centów dla każdego subskrybenta usługi.
Usługa przesyłania strumieniowego stosuje wszystkie trzy formuły i wybiera tę, która daje największą kwotę. Wynikająca z tego liczba jest pula opłat licencyjnych-całkowita kwota opłat licencyjnych, którą usługa musi zapłacić. Opłaty za wyniki publiczne, które są ustanowione w negocjacjach z Copyright Collective Management Organizations (PRO), są najpierw odejmowane od tej kwoty. Pozostała część to mechaniczna opłatę królewską, która jest następnie dystrybuowana do autorów piosenek na podstawie ich udziału w kompozycjach, podobnie jak płatności dla właścicieli nagrań mistrzów.
Opłata za wyniki publiczne
Opłata za wyniki publiczne są wypłacane autorom i posiadaczom praw autorskich za korzystanie z ich muzyki w miejscach publicznych, w radiu, telewizji, usług streamingowych i innych kanałach nadawczych. Płatności te rekompensują część praw autorskich związanych z publicznym wykonaniem lub pokazem utworu muzycznego.
Royals są naliczane za każdym razem, gdy piosenka jest odtwarzana w radiu, w kawiarni lub strumieniowa na usługę. Nawet jeśli odtwarzasz tor na słuchawkach poprzez przesyłanie strumieniowe, jest to również uważane za publiczne występ.
Zbieranie i dystrybucja tych płatności jest obsługiwana przez Copyright Collective Management Organizations (PRO). W Stanach Zjednoczonych należą one ASCAP, BMI i SESAC; W Wielkiej Brytanii jest to PR. Płatności powstają z dwóch głównych źródeł: usług przesyłania strumieniowego i tradycyjnych nadawców.
Streamingowe platformy, takie jak Spotify i Apple Music, płacą procent swoich przychodów profesjonalistom. Kwota ta jest następnie podzielona między wszystkich posiadaczy praw zarejestrowanych w systemie. Dokładny udział płatności zależy od negocjacji między Usługami a Pro, ale zwykle wynosi około 6-7% całkowitych przychodów platformy.
Tradycyjni nadawcy obejmują stacje radiowe, kanały telewizyjne, kawiarnie, bary, miejsca koncertowe i inne miejsca, które korzystają z muzyki. W przypadku prawnych wyników publicznych kupują tak zwaną pełną licencję od Pro, co daje prawo do odtwarzania zarejestrowanej muzyki. Koszt takiej licencji zależy od wielkości odbiorców: im więcej potencjalnych słuchaczy, tym wyższa kwota płatności.
Używanie muzyki jest nagrywane na różne sposoby: listy kontrolne, dzienniki nadawcze i inne raporty. Nawet muzycy uliczni występujący w metrze są zobowiązani do dostarczania danych na temat piosenek, które wykonują, jeśli miejsce, w którym grają, jest regulowane przez odpowiednie zasady.
Następnie Pro oblicza płatności dla autorów i wydawców, biorąc pod uwagę wiele czynników. Na przykład wykonanie piosenki na krajowym kanale telewizyjnym w Prime Time przyniesie posiadaczy praw autorskich znacznie więcej opłat licencyjnych niż odtwarzanie jej na stacji radiowej studenckiej w nocy. Cały system został zaprojektowany w taki sposób, aby tantiemy były powiązane ze skalą i częstotliwością użycia muzyki.
Opłata za wyniki publiczne są wypłacane autorom i posiadaczom praw autorskich za korzystanie z ich muzyki w miejscach publicznych, w radiu, telewizji, usług streamingowych i innych kanałach nadawczych. Płatności te rekompensują część praw autorskich związanych z publicznym wykonaniem lub pokazem utworu muzycznego.
Royals są naliczane za każdym razem, gdy piosenka jest odtwarzana w radiu, w kawiarni lub strumieniowa na usługę. Nawet jeśli odtwarzasz tor na słuchawkach poprzez przesyłanie strumieniowe, jest to również uważane za publiczne występ.
Zbieranie i dystrybucja tych płatności jest obsługiwana przez Copyright Collective Management Organizations (PRO). W Stanach Zjednoczonych należą one ASCAP, BMI i SESAC; W Wielkiej Brytanii jest to PR. Płatności powstają z dwóch głównych źródeł: usług przesyłania strumieniowego i tradycyjnych nadawców.
Streamingowe platformy, takie jak Spotify i Apple Music, płacą procent swoich przychodów profesjonalistom. Kwota ta jest następnie podzielona między wszystkich posiadaczy praw zarejestrowanych w systemie. Dokładny udział płatności zależy od negocjacji między Usługami a Pro, ale zwykle wynosi około 6-7% całkowitych przychodów platformy.
Tradycyjni nadawcy obejmują stacje radiowe, kanały telewizyjne, kawiarnie, bary, miejsca koncertowe i inne miejsca, które korzystają z muzyki. W przypadku prawnych wyników publicznych kupują tak zwaną pełną licencję od Pro, co daje prawo do odtwarzania zarejestrowanej muzyki. Koszt takiej licencji zależy od wielkości odbiorców: im więcej potencjalnych słuchaczy, tym wyższa kwota płatności.
Używanie muzyki jest nagrywane na różne sposoby: listy kontrolne, dzienniki nadawcze i inne raporty. Nawet muzycy uliczni występujący w metrze są zobowiązani do dostarczania danych na temat piosenek, które wykonują, jeśli miejsce, w którym grają, jest regulowane przez odpowiednie zasady.
Następnie Pro oblicza płatności dla autorów i wydawców, biorąc pod uwagę wiele czynników. Na przykład wykonanie piosenki na krajowym kanale telewizyjnym w Prime Time przyniesie posiadaczy praw autorskich znacznie więcej opłat licencyjnych niż odtwarzanie jej na stacji radiowej studenckiej w nocy. Cały system został zaprojektowany w taki sposób, aby tantiemy były powiązane ze skalą i częstotliwością użycia muzyki.
Synchronizacja tantiem
Ten rodzaj dochodów jest związany z prawem do tworzenia prac pochodnych opartych na składzie muzycznym. Gdy piosenka jest używana w filmie, serialu telewizyjnym, reklamie, grze komputerowej lub innym rodzaju treści, twórcy są zobowiązani do uzyskania zgody posiadaczy praw autorskich. Proces ten nazywa się synchronizacją, a płatności za korzystanie z muzyki nazywane są licencjami synchronizacji.
W przeciwieństwie do mechanicznych opłat licencyjnych i opłat publicznych, synchronizacja ma dwie ważne różnice. Po pierwsze, jest zawsze sformalizowany poprzez indywidualne umowy. Podczas gdy publiczne wyniki muzyczne są regulowane przez ogólne licencje i standardowe płatności, synchronizacja wymaga porozumienia między użytkownikiem muzyki a posiadaczem praw autorskich. Na przykład rotacja radia utworu kosztuje to samo dla wszystkich artystów, ale koszt licencji na korzystanie z tej samej piosenki w reklamie może się różnić o tysiąc razy. Znani artyści, tacy jak Drake, wymagają ogromnych opłat licencyjnych do wykorzystania swojej muzyki w projektach komercyjnych, podczas gdy prawa do utworu nieznanego artysty mogą kosztować kilka razy mniej.
Druga różnica polega na tym, że licencja na synchronizację wymaga umowy z dwiema stronami: właścicielem kompozycji (autorzy i wydawcy) oraz właściciela nagrania (wytwórnia lub artysty). To sprawia, że synchronizacja jest unikalną częścią branży muzycznej, ponieważ przepływy pieniędzy są podzielone między różnych uczestników branży.
Istnieją inne rodzaje płatności w branży wydawniczej, takie jak liryty liryczne, ale są one małe w porównaniu z synchronizacją, mechanicznymi opłatami licencyjnymi i opłatą licencyjną. Teraz, gdy główne źródła dochodu wydawcy są jasne, warto zrozumieć, co dokładnie wykonują wydawcy muzyczne i jaką rolę odgrywają w branży.
Co to jest organizacja praw do wykonania?
Organizacja Praw Performing Rights (PRO) zbiera opłatę licencyjną do publicznego wykonywania dzieł muzycznych w imieniu kompozytorów i autorów piosenek. Organizacje te działają w określonym kraju lub regionie, monitorując wypłatę tantiem za korzystanie z muzyki w radiu, telewizji, usług streamingowych, miejscach i innych przestrzeniach publicznych.
Każdy kraj ma własnego pro. W Wielkiej Brytanii jest to PR, w USA - ASCAP, BMI i SESAC. Aby otrzymać tantiemy, autor lub kompozytor musi zarejestrować się w jednej z tych organizacji lub przekazać tę odpowiedzialność swoim wydawcy muzycznym.
Czym różni się profesjonalista od wydawcy muzyki?
Plusy są tworzone i kontrolowane przez autorów, kompozytorów i wydawców muzycznych. Ich głównym zadaniem jest zarządzanie licencjonowaniem i gromadzeniem opłat licencyjnych w zakresie wykonania milionów piosenek, uproszczenie procesu płatności i obniżenie kosztów dla posiadaczy praw. Zbierają prawa autorskie, umożliwiając bardziej wydajne negocjacje z usługami cyfrowymi, stacji radiowymi, kanałami telewizyjnymi i miejscami.
Plusy nie zbierają jednak mechanicznych opłat licencyjnych. Są one zarządzane przez oddzielne organizacje, takie jak MCP w Wielkiej Brytanii, MLC i agencja Harry Fox w USA. Wydawcy muzyczne są zwykle członkami obu rodzajów organizacji, aby upewnić się, że autorzy otrzymają wszystkie możliwe opłatę licencyjną za korzystanie z ich kompozycji.
Zarządzanie własnością intelektualną w branży muzycznej
Wydawcy muzyczni i firmy wydawnicze są odpowiedzialne za zapewnienie, że autorowi tekstów i kompozytorów otrzymują opłacenie za korzystanie z pracy. Proces ten opiera się na umowie wydawniczej, w której autor przenosi swoje prawa do składu do wydawcy. W zamian firma zajmuje się licencjonowaniem, kontroluje gdzie i jak używana muzyka, zbiera tantiemy i dystrybuuje je autorom.
Wydawcy pracują również nad promowaniem muzyki. Pomagają umieszczać kompozycje w filmach, serialach telewizyjnych, reklamach i oferują je wykonawcom do nagrywania. Czasami firmy wydawnicze organizują tworzenie niestandardowej muzyki i zapewniają autorom prowizje do swojej pracy.
Prawa autorskie w pracach muzycznych są najważniejszą formą własności intelektualnej w branży. Oprócz praw do kompozycji występuje również prawa autorskie do głównego nagrania, które najczęściej jest własnością firm. Wydawcy odgrywają kluczową rolę w zarządzaniu tymi zasobami, zapewniając, że autorzy są dość rekompensowani za korzystanie z ich muzyki.
Rola wydawców muzycznych
Wydawcy muzyczne są odpowiedzialni za licencjonowanie muzyki i zarządzanie prawami autorskimi kompozytorów i autorów piosenek. Uwzględniają umowy z posiadaczami praw autorskich w celu kontrolowania korzystania z ich kompozycji i zapewnienia pobierania opłat licencyjnych ze wszystkich dostępnych źródeł.
Pierwszym krokiem w pracy wydawniczej jest zarejestrowanie Works w zbiorowej organizacji zarządzania (CMO). Jest to konieczne, aby autorzy mogli otrzymać płatności za publiczne wyniki, tantiemy mechaniczne i synchronizację.
1. Administracja wydawnicza: rejestracja, gromadzenie i kontrola królewskiej
Zarejestrowanie kompozycji z profesjonalistami i MRO nie jest technicznie trudne. W Stanach Zjednoczonych są ASCAP, BMI, SESAC i HFA, podczas gdy w Wielkiej Brytanii są PRS i MCP. Rejestracja pozwala autorom otrzymywać płatności za reprodukcję mechaniczną i wydajność publiczną, a opłaty licencyjne za synchronizację wymagają osobnej rejestracji. Wygląda na to, że to wystarczy, ale w rzeczywistości proces ten jest znacznie bardziej skomplikowany.
Plusy koncentrują się na zbieraniu opłat licencyjnych, ale nie angażują się w szczegółową weryfikację dystrybucji płatności. Ich celem jest gromadzenie funduszy, a nie zapewnienie, aby pieniądze dotarły do każdego posiadacza praw autorskich. Z tego powodu znaczna część dochodu jest utracona lub pozostaje nieodebrana. Przemysł ma nawet koncepcję „czarnej skrzynki” opłat licencyjnych - pieniędzy, które z różnych powodów nie zostały opłacone. Według różnych szacunków, 10% do 25% wszystkich zebranych funduszy kończy się w nim każdego roku. Przyczyny takich strat są zróżnicowane: błędy w metadanych, zduplikowane wnioski, sporne roszczenia, a nawet próby manipulowania systemem. Przez lata pracy z artystami wydawcy napotkali setki przypadków chaosu w rachunkowości królewskiej. Na przykład jedna piosenka może być domagana przez kilka firm jednocześnie, a każda z nich twierdziła 35% praw. W rezultacie platforma przesyłania strumieniowego otrzymuje wymagania dotyczące 140% składu. Jak to na to reaguje? Bardzo proste - nikt nie dostaje pieniędzy, ponieważ niemożliwe jest prawidłowe rozpowszechnianie płatności.
Oprócz przychodów krajowych, autorzy piosenek mogą zdobywać tantiemy za korzystanie z swoich kompozycji za granicą. Teoretycznie organizacje zarządzające zbiorowe (CMO) w różnych krajach wymieniają dane i płatności przesyłania. Jednak w praktyce proces ten jest daleki od ideału. Ze względu na złożoność rachunkowości i ciągłe spory w branży wydawniczej znaczna część międzynarodowych opłat licencyjnych nie dociera do autorów.
Aby otrzymać wszystkie należne płatności, autorzy piosenek muszą zarejestrować się w zbiorowych organizacjach zarządzających w każdym kraju, w którym wykonywana jest ich muzyka. Prawie niemożliwe jest to zrobić samodzielnie, więc wydawcy podejmują rejestrację, sprawdzając naliczenie, składając wnioski o płatności i spory. Zasadniczo wydawca działa jako przedstawiciel, który zapewnia, że żadna część dochodów nie jest pominięta.
Ze względu na złożoność międzynarodowej kolekcji opłat licencyjnych skuteczna administracja jest możliwa tylko z globalnym zasięgiem. Właśnie dlatego zarządzanie prawami jest najczęściej koncentrowane w rękach dużych globalnych firm. Niezależni wydawcy często zlecają swój katalog międzynarodowymi korporacjami poprzez umowy pod publikowaniem. W tym porozumieniu lokalny wydawca obsługuje tantiemy w swoim kraju ojczystym, a następnie zleca prawa głównym graczom, takim jak Sony ATV, Warner Chappell, BMG, UMG, Peermusic, Downtown Music Publishing (SongTrust) lub Kobalt, aby służyć globalnym rynku. Firmy te zajmują się międzynarodową administracją w zamian za niewielki odsetek opłat licencyjnych, co daje autorom dostęp do ich zarobków z całego świata.
2. Dział A&R w wydawnictwie muzycznym: znajdowanie talentów i rozwijanie kariery autorów piosenek
Rola wydawnictwa muzycznego w karierze artysty zależy od ich twórczej pracy. Dla wielu wykonawców publikowanie piosenek jest tylko dodatkowym źródłem dochodów. Na przykład, jeśli zespół pisze i nagrywa własną muzykę, główny dochód pochodzi ze sprzedaży płyt, koncertów, towarów i innych działań komercyjnych. W tym przypadku dom wydawniczy odgrywa bardziej rolę administracyjną, pomagając w rejestracji praw, zbieraniu tantiem i piosenek licencjonowania.
Jednak sytuacja zmienia się, jeśli chodzi o muzyków, którzy piszą nie tylko dla siebie, ale także dla innych wykonawców, a także tworzą ścieżki dźwiękowe do filmów, seriali telewizyjnych i gier wideo. Uderzającym przykładem jest Ed Sheeran. Wielu zna go z hitów „Shape of You” i „Perfect”, ale nie wszyscy wiedzą, że jest także autorem piosenek dla artystów takich jak Justin Bieber i major Lazer.
Są też tacy, którzy są całkowicie skoncentrowani na pisaniu muzyki dla innych. Ci pisarze pozostają za kulisami branży, ale ich wpływ na globalny rynek muzyczny jest kolosalny. Na przykład Max Martin to nazwa, która jest mało znana ogółowi, ale jego piosenki są słyszane w każdym zakątku świata. Współpracował z Katy Perry, The Weeknd, Backstreet Boys i wieloma innymi artystami, tworząc jedne z najbardziej rozpoznawalnych hitów ostatnich dziesięcioleci.
W jaki sposób autor tekstów przechodzi od pisania dla lokalnego zespołu do współpracy z Global Stars? Tutaj pojawia się publikacja A&R. Dla autorów piosenek i producentów pracujących dla innych artystów publikacja staje się czymś więcej niż partnerem administracyjnym; Jest to kluczowy link do ich rozwoju zawodowego.
Ogólnie rzecz biorąc, funkcje A&R w etykietach publikowania i rekordów są podobne. Są odpowiedzialni za znalezienie talentów, podpisanie umów i rozwijanie autorów tekstów, pomaganie im nawiązać kontakty z artystami, producentami i menedżerami na całym świecie. Istnieje jednak istotna różnica między nimi, która określa specyfikę publikowania A&R.
Głównym celem A&R (artystów i repertuaru) jest maksymalizacja długoterminowych zysków, które można zrobić od artystów i ich muzyki. Ważne jest jednak, aby zrozumieć, że A&R w firmach i A&R w publikowaniu mają różne cele. Na przykład, kiedy Ed Sheeran napisał piosenkę Love Yourself For Justina Biebera, jego wytwórnia nie zrobiła z niej ani grosza. Tymczasem jego wydawca zarobił miliony tantiem i licencji.
Podczas gdy A&R w wytwórni płytowej koncentruje się na sukcesie konkretnego płyty, A&R w wydawnictwie koncentruje się na upewnieniu się, że sama piosenka (niezależnie od artysty) zarabia pieniądze. Chociaż ich funkcje pokrywają się, ich priorytety, a zatem ich podejście do pracy, są różne.
Aby zrozumieć różnicę w obowiązkach A&R, rozważ dwóch artystów: Beatmaker (czyli producent, jeśli mówimy o hip-hopie) i raperze. Jeśli pracują razem na torze, ich udziały zostaną podzielone w następujący sposób:
Beatmaker/producent dostaje:
- 50% publikacji do piosenki dla instrumentalnej części, którą tworzą;
- Udział głównego nagrania (około 2-3% głównych praw).
Raper dostaje:
- 50% praw do wydawnictwa do pisania tekstów;
- Główny udział przychodów z głównego nagrania (zwykle wraz z etykietą).
Ponieważ ich dochód zależy od różnych źródeł, A&R tych artystów pracuje w różnych kierunkach. A&R rapera koncentruje się na udanym wydaniu i promocie utworu. Organizuje proces nagrywania, tworzy wizerunek artysty i jest zaangażowany w strategię marketingową i promocję wydania.
Z drugiej strony A&R Beatmaker koncentruje się na przekazaniu swojej kompozycji najpopularniejszej artysty. Im większe imię artysty, tym bardziej prawdopodobne jest, że piosenka przyniesie pieniądze. Jeśli uda ci się negocjować współpracę z najlepszym artystą, takim jak Drake, jest to prawie gwarantowany sukces.
Dla A&R współpracujących z autorami tekstów połączenia w branży są kluczowe. Kompozytorzy i beatmakerzy rzadko osiągają sukces - ich kariery opierają się na współpracy. Im więcej kontaktów mają ze słynnymi artystami, tym większe prawdopodobieństwo, że ich muzyka będzie poszukiwana i przyniesie pieniądze. W rzeczywistości kluczem do sukcesu jest napisanie piosenki dla kogoś, kto już zajmuje najwyższe stanowiska na wykresach.
3. Negocjacje dotyczące praw muzycznych
Jednym z kluczowych zadań wydawcy muzycznej jest ochrona interesów autorów piosenek i uzyskanie dla nich najbardziej korzystnych warunków. Jest to szczególnie ważne, gdy kilka osób pracuje nad jedną kompozycją. Wyobraź sobie sytuację, w której czterech pisarzy pracuje nad piosenką, aw standardowej praktyce prawa są równo podzielone między nimi, niezależnie od tego, kto co włożył. Jednak taki podział jest daleki od zawsze uczciwego. W takich przypadkach wydawcy zawierają negocjacje w celu ustalenia, jakie udział wynika z każdego uczestnika.
W trakcie tworzenia nowoczesnych hitów dystrybucja praw może być jeszcze bardziej skomplikowana. Czasami autorzy piosenek są wniesione do pracy nad określoną częścią utworu. Jeden specjalista jest odpowiedzialny za napisanie refrenu, drugiego dla instrumentalnego riffu, trzecim pracami nad tekstami wersetów, a producent, początkowo zatrudniony do aranżacji, nagle sugeruje linię, która staje się kluczem do całego dzieła. W takich przypadkach kwestia dystrybucji praw staje się przedmiotem złożonych negocjacji. Jest to szczególnie ważne, jeśli piosenka nagle stanie się popularna i zacznie przynieść znaczny dochód. Pamiętaj, że historia o prawach autorskich sporów dotyczących prawdy boli - są to przypadki, o których mówimy. Oprócz klasycznego autorstwa istnieje również tak zwana współpraca pośrednia. Muzyka współczesna jest pełna pożyczek i reinterpretacji. Kompozytorzy i producenci często używają elementów istniejących utworów, tworząc nowe kompozycje oparte na nich. Próbkowanie dawno wykraczało poza muzykę hip-hopową i elektroniczną i stało się wspólnym narzędziem w różnych gatunkach. Jednak z punktu widzenia praw autorskich, gdy tylko próbka pojawi się w piosence, autor oryginalnej kompozycji automatycznie otrzymuje udział praw do nowej pracy. Dotyczy to nie tylko fragmentów audio, ale także linii melodycznych, a nawet pożyczonych tekstów.
W takich przypadkach nie ma zastosowania standardowa zasada równego podziału. Właściciele oryginalnej muzyki negocjują z wydawcami, aby ustalić, ile praw autorskich do nich trafi. Udział może wynosić od 5 do 100 procent, w zależności od tego, jak widoczna jest próbka w nowej piosence. Czasami autorzy oryginalnego materiału w ogóle nie proszą o odszkodowanie, ale jeśli twój utwór używa próbki z notorycznej dużej piosenki, zapewniamy, że będziesz musiał podzielić się prawami. Negocjacje próbkowania są często skomplikowanym i długim procesem, ale nie można ich uniknąć. Jeśli planujesz zarabiać na utworze, który używa czyjejś muzyki, bez oficjalnej zgody, ryzykujesz utratą wszelkich praw do piosenki i utraty wszelkich dochodów.
4. Jak wydawcy pomagają promować muzykę
Wiele osób zna tę piosenkę, którą wykonał Frank Sinatra, ale jej historia rozpoczęła się na długo przed trafianiem na listy przebojów. Oryginalna wersja została napisana przez francuskiego kompozytora Claude François, a dopiero w 1969 roku kanadyjski autor Paul Anka nabył prawa do dostosowania jej za symboliczne 1 USD. Jednak umowa miała ważny warunek: autorzy oryginału, Claude François i Jacques Revaux, zachowali udział w opłatach licencyjnych w dowolnych wersjach stworzonych przez Ankę. Oznacza to, że za każdym razem, gdy mój droga jest odtwarzana w radiu - w każdym występie, od Sinatry po Sid Vicious - to twórcy oryginalnej melodii otrzymują dochód. W przypadku kompozytorów można to porównać do kopalni złota, ponieważ ich praca nadal przynosi pieniądze przez dziesięciolecia.
Promowanie dzieł muzycznych jest ważną częścią pracy wydawcy. Jego zadaniem jest upewnienie się, że katalog, którym zarządza, nie tylko istnieje, ale także przynosi maksymalny zysk. Osiąga się to poprzez wersje pokrywające, pobieranie próbek, adaptacje i inne formy korzystania z kompozycji. Aktywni wydawcy nie czekają po prostu na prośby o użycie ścieżki, ale sami inicjują współpracę. Podchodzą do artystów, producentów i firm, oferując kompozycje interpretacji i włączenia do nowych projektów. Im więcej pracy jest używana, tym wyższa jej wartość komercyjna i tym większy dochód przynosi autorom. Jednak nie wszyscy autorzy potrzebują tego samego podejścia. W zależności od kariery i celów kompozytora można zakończyć różne umowy wydawnicze. Z czasem w branży powstało kilka standardowych rodzajów takich umów, co pozwala autorom wybrać najkorzystniejsze warunki pracy z wydawcami.
5. Jak powstają spory między pisarzami i wydawcami
W branży muzycznej wydawnictwo tantiem są zazwyczaj podzielone 70/30: 70% trafia do autora piosenek, a 30% idzie do wydawcy na ich usługi. Jednak w praktyce istnieją różne rodzaje umów i nie zawsze są one korzystne dla kompozytorów. W niektórych przypadkach wykonawcy domagają się udziału wydawnictwa w zamian za wybór utworu do nagrania, szczególnie jeśli autor jeszcze nie złożył nazwy. Czasami menedżerowie lub producenci artysty również chcą niektórych praw, tak jak zrobili to Norman Petty i Phil Spector. Czasami sam wydawca nalega na uwzględnienie na liście autorów, co miało miejsce więcej niż raz z Morrisem Levy. Takie sytuacje obejmują standardową praktykę branżową po wręcz pozbawione skrupułów programy.
Jednym z najbardziej wątpliwych rodzajów wydawców jest tak zwany Songshark. W przeciwieństwie do firm, wydawcy ci niewiele robią, aby promować kompozytorów lub zarabiać na opłatach za wydajność piosenek. Zamiast tego zarabiają pieniądze na niedoświadczonych autorów, oferując im płatne „usługi”, które normalny wydawca zapewniłby za darmo. Może to być zapłata za nagranie demo, aranżacje, a nawet fikcyjne opłaty za piosenki „Słuchanie” i „Rating”. Oczywiście istnieją sytuacje, w których płacenie za profesjonalne seminarium lub przesłuchanie eksperckie jest całkowicie uzasadnione, ale jeśli wydawca zarabia na kompozytorze zamiast znaleźć dla niego możliwości, bardziej prawdopodobne jest, że zostanie to uznane za oszukańcze.
Kwestie publikowania często powodują konflikty między muzykami i ich menedżerami. W 1958 r. Buddy Holly zerwał ze swoim menedżerem Normanem Petty'm o spór o prawa muzyczne. Prawie dekadę później Buckinghams stanął w obliczu podobnego problemu, gdy rozstali się z producentem Jamesem Williamem Guercio. Jednym z najbardziej znanych procesów w branży muzycznej był John Fogerty i jego były wydawca Saul Zaentz. Zaentz pozwał Fogerty, twierdząc, że jedna z jego solowych piosenek była zbyt podobna do utworu Creedence Clearwater Revival z katalogu wydawcy. Sąd po stronie Fogerty, ale fakt, że taki pozew został złożony, pokazuje, jak skomplikowane mogą być związek między artystami i właścicielami ich piosenek.
Niektórzy artyści starają się unikać takich problemów, tworząc własne firmy wydawnicze. To pozwala im kontrolować własne prawa i otrzymywać wszystkie zyski z korzystania z ich kompozycji. Jednak nie wszyscy muzycy udaje się to zrobić na czas, a utrata kontroli nad swoimi utworami może być dla nich katastrofalna. Little Richard, jedna z kluczowych postaci w historii Rock and Roll, został oszukany i stracił znaczną część swoich tantiem. Beach Boys Brian Wilson i Mike Love byli w prawdziwym szoku, gdy dowiedzieli się, że ojciec Wilsona Brothers, Merry Wilson, sprzedał Sea of Tunes Publishing Company A&M Records za kwotę, która okazała się kilka razy niższa niż jej faktyczna wartość.
Jeden z najbardziej głośnych przypadków utraty kontroli praw do publikowania jest związany z Beatlesami. W 1969 r. Ich wydawca Dick James sprzedał swój udział w The Northern Songs Company Associated Television (ATV), otrzymując znaczną kwotę. Doprowadziło to do utraty kontroli nad prawami do własnych piosenek. Próby menedżerów Lee Eastmana i Allena Kleina, aby temu zapobiec, nie powiodły się, a ATV stał się największym właścicielem katalogu grupy. Następnie John Lennon i Paul McCartney postanowili sprzedać swoje pozostałe akcje, rezygnując z własności własnych dzieł, zachowując jedynie prawo do otrzymywania tantiem. George Harrison i Ringo Starr zachowali małe stawki, ale to już nie dało im żadnego wpływu.
Jak działają oferty wydawnicze muzyczne
Każda umowa wydawnicza polega na przekazaniu części praw autorskich do wydawcy, co pozwala im licencjonować muzykę i zbierać opłatę licencyjną. W zamian autor otrzymuje procent tych opłat. Jednak system rozmieszczenia praw jest bardziej złożony, niż może się wydawać na pierwszy rzut oka.
Udział autora vs. Udział wydawcy
Każda piosenka jest automatycznie podzielona na dwie równe części: 50% trafia do autora, a 50% trafia do wydawcy. Nawet jeśli piosenka jest napisana przez jedną osobę, nadal składa się z tych dwóch akcji. Udział autora zawsze należy do twórcy pracy i nie może zostać przeniesiony do innej osoby - płatności przechodzą bezpośrednio przez organizacje zarządzające prawami zbiorowymi (PRO).
Wydawca podejmuje zadanie zbierania i zwiększenia dochodu z udziału w publikacji piosenki, reprezentującej interesy autora. Za swoją pracę otrzymuje procent zebranych opłat licencyjnych. Jeśli kompozytor nie ma wydawcy ani jego własnej firmy, może liczyć tylko na udział autora, to znaczy 50% możliwych opłat licencyjnych.
Utworzenie własnej firmy wydawniczej nie jest tak trudne. Organizacje, które zbierają tantiemy od autorów, takich jak Pro (odpowiedzialne za opłatę licencyjną za wyniki publiczne) i MRO (zbieranie opłat licencyjnych), oferują autorzy narzędzia do samodzielnego podawania praw. Pozwala to muzykom niezależnie od stron trzecich i otrzymywanie dochodów ze wszystkich źródeł.
Trzy rodzaje ofert wydawniczych
Związek między wydawcą a autorem tekstów, a także obowiązki wydawcy, w dużej mierze zależą od określonego rodzaju umowy. Przez lata przemysł muzyczny opracował kilka standardowych modeli współpracy. Spójrzmy na główne.
1. Pełne oferty wydawnicze
Ten format był najczęstszy. Kończąc taką umowę, autor przenosi 100% swoich praw do pisemnego materiału do wydawcy. Umowa obejmuje wszystkie prace utworzone podczas jej kadencji i z reguły zawiera minimalne zobowiązania dotyczące liczby piosenek. Prawa do każdej kompozycji przeniesionej na podstawie takiej umowy pozostają z wydawcą w nieskończoność.
W zamian wydawca pełne wsparcie autora: promowanie swoich piosenek, nawiązanie kontaktów zawodowych, pomagając w zakończeniu opłacalnych ofert. Płaca także zaliczkę, która następnie powraca przez tantiemy.
Chociaż ten format jest mniej powszechny niż 20 lat temu, nadal jest używany. Najczęściej takie umowy są zawierane z początkującymi autorami, którzy nie odnieśli jeszcze poważnego sukcesu. Wydawca podejmuje ryzyko finansowe i reputacyjne, inwestując w rozwój autora i otrzymuje dużą część dochodu.
2. Wspólne oferty wydawnicze
Dziś ten format kontraktu jest najpopularniejszy wśród autorów tekstów. W takiej umowie autor i firma wydawnicza wspólnie wydają materiały muzyczne, dzieląc udział wydawcy w równym stopniu. W rezultacie autor otrzymuje 75% dochodu: 50% jako twórca pracy i kolejne 25% z udziału wydawniczego należącego do własnej mikro-spółki.
Ten rodzaj współpracy jest odpowiedni dla autorów, którzy już mają pewien sukces i wpływ, ale nadal potrzebują wsparcia wydawcy. W przeciwieństwie do pełnej umowy wydawniczej, tutaj autor ma większą kontrolę nad prawami, ponieważ mogą do niej powrócić na końcu umowy. Czas trwania tych praw jest indywidualny i waha się od kilku lat do kilku dziesięcioleci.
W przeciwnym razie taka umowa jest podobna do pełnej umowy wydawniczej. Wydawca zapewnia zaliczkę, która następnie zwrócona z dochodu autora, promuje jego piosenki, pomaga nawiązać kontakty w branży, finansuje tworzenie nagrań demonstracyjnych i organizuje współpracę ze słynnymi artystami. Z kolei autor zobowiązuje się napisać pewną liczbę piosenek podczas kadencji umowy.
Rozkład dochodów z materiałów muzycznych licencjonowania w reklamie, filmie i telewizji jest negocjowana osobno w każdym konkretnym przypadku. Ostateczna część autora zależy od warunków, które był w stanie uzgodnić, gdy zawierała umowę.
3. Administracyjne oferty wydawnicze
Ten format współpracy różni się od innych tym, że wydawca wykonuje tylko jedną funkcję - zbiera i weryfikuje tantiemy. Autor w pełni zachowuje prawa do swoich dzieł, a wydawca otrzymuje od 10% do 25% komisji jako opłatę administracyjną. W przypadku takiej umowy wydawca otrzymuje udział tylko podczas kadencji umowy, a po jego wygaśnięciu przestaje uczestniczyć w podziale dochodów. Dlatego takie umowy są zwykle zawierane przez dłuższy czas niż wspólne - czasem do 5 lat.
Ta opcja jest najczęściej wybierana przez doświadczonych autorów piosenek i wykonawców, którzy są już mocno ugruntowani w branży i nie potrzebują dodatkowej promocji. Na przykład znani producenci i autorzy piosenek, tacy jak Max Martin, nie potrzebują wsparcia firmy wydawniczej, aby znaleźć wykonawców-już nawiązali powiązania. Potrzebują jednak profesjonalnej pomocy w rejestracji prac w różnych społeczeństwach praw autorskich, kontroli opłat licencyjnych, sprawdzania kompozycji w filmach i reklamach. Takie oferty pozwalają głównym pisarzom i artystom zachować pełną kontrolę nad swoimi piosenkami, zapewniając jednocześnie maksymalną kolekcję królewską. Takie podejście jest również wygodne dla muzyków, którzy tworzą muzykę wyłącznie dla siebie i nie planują przekazywać praw do nikogo innego. Właśnie dlatego wiele cyfrowych usług dystrybucyjnych, takich jak Tunecore, CDBaby i Ditto Music, oferuje usługi wydawnicze administracyjne wraz z dystrybucją muzyki na platformach streamingowych.
Przygotowanie muzyki do synchronizacji
Muzyka licencyjna dla synchronizacji jest ważną częścią wydawania muzycznego. Umożliwia stosowanie utworów w połączeniu z treścią wideo, na przykład w filmach, reklamach lub grach wideo. Ten format nie tylko przynosi dochód autora z licencjonowania, ale także znacznie poszerza ich odbiorców.
Łączenie się z usługami, które działają z synchronizacją, daje muzykom dostęp do szerokiego zakresu możliwości. Obejmuje to umieszczenie piosenek w filmach, programach telewizyjnych, reklamach i projektach gier. Licencje synchronizacji mogą być doskonałym źródłem stabilnego dochodu i zwiększyć rozpoznawanie artystów na poziomie międzynarodowym.
Jak współpracować z wydawcą muzycznym
Aby monetyzować swoją muzykę tak skutecznie, jak to możliwe, autor musi współpracować z wydawcą, który zajmie się kwestiami administracyjnymi. Obejmuje to rejestrację piosenek w społeczeństwach praw autorskich, śledzenie tantiem i przesyłanie muzyki do synchronizacji.
Wydawca wykonuje następujące zadania:
- Rejestry współpracuje z organizacjami międzynarodowymi, które chronią prawa wykonawców;
- Wprowadza muzykę do baz danych do zbierania tantiem mechanicznych;
- Kontroluje i zbiera tantiemy do publicznej wydajności i reprodukcji mechanicznej;
- Oferuje utwory do użytku w filmach, reklamach i innych formatach medialnych oraz zapewnia gromadzenie przychodów licencyjnych.
Przyszłość wydawania muzycznego
Publikowanie pozostaje ważną częścią kariery autora piosenek, ale jego format znacznie się zmienia. Obecne trendy w branży pod wieloma względami przypominają ewolucję wytwórni.
Dwadzieścia lat temu większość artystów podpisała się z głównymi etykietami, które pokryły koszty rejestracji i promocji w zamian za znaczną obniżkę sprzedaży. W tym samym czasie autorzy piosenek podpisali pełne oferty wydawnicze, mając nadzieję, że ich piosenki odtwarzają w radiu, gdzie większość pieniędzy jest zarabiana.
To się zmieniło: technologia cyfrowa dała autorów piosenek i artystów więcej możliwości autopromotowania. Zamiast pracować w dużych studiach, jak to miało miejsce w przeszłości, hity są tworzone w domu przez małe zespoły i promowane za pośrednictwem mediów społecznościowych i usług przesyłania strumieniowego.
Współpublikowanie umów z naciskiem na rozwój pisarzy pozostaje popularny, ale coraz więcej autorów piosenek wybiera umowy administracyjne. Jest to podobne do tego, jak w branży płytowej artyści coraz częściej współpracują z dystrybutorami niż etykietami. Niezależność staje się kluczowym czynnikiem, umożliwiając artystom zachowanie kontroli nad swoim katalogiem zamiast przekazywać ją dużym korporacjom.
Jednak nawet całkowicie niezależni autorzy piosenek nie mogą się obejść bez wydawania administracji, podobnie jak niezależni artyści potrzebują usług dystrybutorów cyfrowych. Nowe firmy, takie jak Kobalt i SongTrust, poruszają się w tym kierunku, tworząc zautomatyzowane systemy do gromadzenia i dystrybucji opłat licencyjnych.
Dziś linie między różnymi sektorami branży muzycznej zacierają się. Dystrybutorzy zaczynają oferować usługi tradycyjnie zarezerwowane dla wytwórni, a firmy wydawnicze mogą w przyszłości rozszerzyć swoją rolę, podejmując funkcje promocyjne. Nowi gracze mogą wkrótce pojawić się na rynku, który łączy zarządzanie autorami tekstów z możliwościami wcześniej dostępnymi tylko dla publikowania gigantów.